wtorek, 31 marca 2015

Jak feniks z popiołów

Tak to ja - Bru :) Nikomu się nie przywidziało. Zatęskniłam i to bardzo. Chyba tego mi było trzeba. Czuję się jak nowo narodzona! Obiecałam sobie jedno - nie będę się stresować, wszystko ma przychodzić naturalnie i bez zbędnej spiny. Od pewnego czasu podglądam wygibasy dziewczyn (i chłopców - normalnie nową męską twarz widziałam i na bank nie był to ScrapMan :P ) z bloga Kawa i Nożyczki. Strasznie inspirujące i nietuzinkowe miejsce. Postanowiłam przyłączyć się do ich projektu Art Żurnal 2015. Dziś mam przyjemność się przedstawić ;) i już zacieram rączki przed kolejnym wpisem. Czołem