niedziela, 30 grudnia 2012

Oj będzie się działo

Pozostały nam tylko niecałe dwie doby 2012 roku. Świat się nie skończył więc w styczniu ruszam z moim pierwszym dużym projektem. Zamierzam sprawdzić samą siebie i przez 31 dni stycznia tworzyć Art Journal. Tematy już określiłam, odwiedziłam antykwariat i znalazłam fantastyczną książeczkę, która mi idealnie pasuje. Wyrwałam zbędne strony, skleiłam pozostałe i tak powstała baza pod mój styczniowy żurnal. Przygotowałam sobie strony na pierwszy tydzień malując je białą farbą akrylową. I już. Ma ktoś z Was ochotę żeby się przyłączyć? Serdecznie zapraszam. Startuję w Nowy Rok.

4 komentarze:

  1. ja bym chciała, ale na pewno nie dam rady :) ale trzymam za Ciebie kciuki i już się nie mogę doczekać pierwszych dni stycznia! co też tam się znajdą za dziwy i stwory niemieckie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W każdej chwili możesz się przyłączyć. Zapraszam :)

      Usuń
  2. Jeszcze pod koniec roku zaczęłam zszywać składki z szarego papieru, z zamiarem zrobienia sobie art journalowego albumu- pamiętnika... z punktu skupu makulatury przyniosłam starą książkę, która posłuży mi za okładkę- jak zdążę wypełnić pierwsze dni roku to wrzucę zdjęcia do zabawy Pozdrawiam ciepło Jadwiga i też zapraszam do obserwowania mojego bloga: http://jadwiga-sercemtworzone.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapowiada się niesamowicie :) A tak w ogóle to o co w tym chodzi? To coś jak własny, stworzony pamiętnik/dziennik? Poszperam tu u Ciebie troszkę. tez chciałabym coś takiego zrobić :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :)