środa, 5 grudnia 2012

Żurnalowa środa

Witajcie (jeszcze) we "środek". Zauważyłam, że właśnie tego dnia najlepiej mi się podoba zabawa z moim (nie)codziennikiem. Zaczęłam też prowadzić Grudnik - strasznie ubogi w formę (chwilowo) i bez konkretnego planu (w myśl zasady, że to co tworzę nie musi mi się na początku podobać - zawsze mogę to później ulepszyć).
W dzisiejszej środzie żurnalowej mam przyjemność przedstawić Wam swój najnowszy wpis do (nie)codziennika, który zgłaszam na cotygodniowe wyzwanie u Scrapujących Polek (tuidź), tym razem na temat "Kiedy sen nie nadchodzi". Co jak co, ale o problemach z zaśnięciem i zachodzących wtedy procesach myślowych wiem całkiem sporo. Wpis zaczął się spontanicznie (pierwotnie cała storna miała być zamalowana). Z zabawy akwarelami wyszedł mi niebiesko-zielony las tudzież wpisowy "gąszcz". Efekt niesamowity, a inspiracją dla mnie był ten filmowy tutorial (którego jak na złość nie mogę znaleźć). Zachęcam do eksperymentów z farbkami i spryskiwaczem do kwiatów domowych. Do zobaczenia niebawem. Dobranoc.

1 komentarz:

  1. Jakie to piękne jest wszystko u Ciebie. Kocham Twoje żurnalowe środy :) Jak się dowiem jak takie rzeczy się robi i odkryję w sobie odrobinę artysty to zasiadam do swojego żurnala :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :)