Ufff nadrabiam zaległości. Niestety z powodu baznadziejności zimowego oświetlenia wrzucam dwa pierwsze wpisy z mojego styczniowego żurnala. 1 stycznia - Nowy rok-nowy start, 2 stycznia - Linijka ulubionej piosenki. Dzisiaj natomiast przyszedł czas na postanowienia noworoczne. Ja zdradzę, że mam tylko jedno, ale tak poważne, że z przejęcia zrobiłam błąd ortograficzny pierwszej klasy. Ale o tym jutro. Miłego wieczoru
właśnie się miałam zapytać, jak leci wpisywanie i zatkało mnie! leci i to jak! ten wpis z drugiego stycznie - no bombastyczny po prostu!!!
OdpowiedzUsuń