niedziela, 10 marca 2013

Podróż sentymentalna

To były czasy. Wracając myślami do okresu szkolnego aż łezka mi się w oku kręci. Jaka ja się czułam wtedy dorosłą, a wszystkie 30letnie kobiety były wtedy strasznie stare. Hue hue hue Dlatego z wielką przyjemnością zrobiłam wpis do mojego żurnala z wykorzystaniem szkolnych przyborów na wyzwanie Srapek-Wyzwaniowych. W ruch poszły: klej, farby akwarelowe, zakreślacze, czarny żelopis, kartka w kratkę i w jedną linię. Użyłam też maszyny do pisania, w liceum miałam taki przedmiot jak technika biurowa, gdzie przyborem szkolnym była maszyna do pisania :) Cieszę się, że zdążyłam. Muszę dokładniej notować sobie wszystkie terminy, bo wiele fajnych wyzwań mi ucieka przed nosem.




1 komentarz:

  1. Ja też z sentymentem wspominam szkołę. Super praca - dzięki, że wzięłaś udział w naszym wyzwaniu.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :)