Usiadłam wczoraj i zaczęłam główkować nad pomysłem na wpis dla
Scrrapek-Wyzwaniowo. Sznurek, sznurek... jak by go wcisnąć na żurnal (innej opcji nie brałam pod uwagę). I tak nagle - chyba za sprawą pięknych okoliczności przyrody za oknem kuchennym - nabrałam ochotę na żółto-zielony wpis. Jakiś czas temu u Dziwolonka widziałam fantastyczne kwiatki wycięte z papieru (są na przykład
TUTAJ) i s(po)tworzyłam swoją własną łączkę. Na życzenie M znalazła się tam żaba, co by za pusto w tym jednym kącie nie było. No proszę - i wyszło całkiem sympatycznie. Tak bardziej kartkowo, ale bardzo lubię robić coś zupełnie do mnie nie podobnego... chociaż ta żaba... normalnie cała ja :D
ostatnio miałam taką żabę w ogródku :D
OdpowiedzUsuńBardzo pozytywny wpis, może przywoła trochę słońca co ? :)
świetna żaba! wpis też niczego sobie, patent na kwiatki trzeba będzie kiedyś wypróbować :)
OdpowiedzUsuń