Dzięki wygranej w wyzwaniu żurnalowym na blogu SODAlicious stałam się szczęśliwą posiadaczką wspaniałej bazy pod nowy żurnal. Wiedziałam, co z nią zrobię zanim jeszcze paczka trafiła w moje ręce :) No i mam swojego pierwszego, jedynego w swoim rodzaju smasza. Jupiiii! I z fragmentów paczki i jej zawartości zrobiłam swój debiutancki wpis.
Znając Cie, to sie journal zapełni szybciutko;)
OdpowiedzUsuńŻyczę wspaniałych wpisów i nieustannej weny twórczej:)
OdpowiedzUsuńa ja życzę więcej takich wygranych! dzięki temu - my mamy na co popatrzeć :) (ps. świetnie uchlapany wpis:)
OdpowiedzUsuń