To była wspaniała zabawa z wyzwaniem Tusi w Craft Artwork. Udało mi się wyprodukować moją pierwszą mini książeczkę pt. "Smaki dzieciństwa". Z kilkunastu smaków jakie zapamiętałam wybrałam trzy, które są mi najbliższe i za którymi wzdycham z sentymentem... lecimy...
Normalnie rozwaliłaś mnie na łopatki! Dokładnie o tym myślałam! Kukuruku i guma turbo! Chyba w pewnych kwestiach wszystkie będziemy się powtarzać ;) Super!
OdpowiedzUsuńWygląda na to, że przyszło nam dorastać na przełomie lat 80-90 :)
UsuńUwielbiam to maleństwo, cudo :D
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBardzo Wam dziękuję za wspaniałe komentarze. Dodajecie mi skrzydeł :)
OdpowiedzUsuńFantastyczna książeczka! Ma klimat tamtych czasów :)
OdpowiedzUsuńThat's a very sweet miniature book. I really like the tabs you made for the pages. Blessings!
OdpowiedzUsuń