Jak ja lubię mój tag-żurnal dla Craft Artwork. Zaczyna on nabierać kształtu. Znalazłam kółko w mojej craft-kosmetyczce i spięłam wszystkie dotychczasowe tagi. Wczoraj przed snem przejrzałam stary numer "Zwierciadła" i znalazłam fantastyczny obrazek, który wspaniale oddaje to, co się ze mną dzieje przed snem. Moje myśli kroczą wtedy swoimi drogami. No i dzisiaj rano przy zmianie pościeli wypadło małe piórko, które aż się prosiło by je przykleić do mojego przedsennego taga. No i wyszło! Czuję, że się otworzyłam. Kryzys był potrzebny.
w takich chwilach docenia się wazne rzeczy :)
OdpowiedzUsuńtag jest piękny
OdpowiedzUsuńa wzbogacony Twoim opisem nabiera dodatkowej wartości.
Bardzo pomysłowy;)
OdpowiedzUsuńŚwietnie Ci to wyszło! Tak lekko i przedsennie;)
OdpowiedzUsuńWiesz, przeczytałam kilka postów wstecz i chciałam Ci napisać, że nie jesteś sama :)
Strasznie mi się podoba Twoja determinacja, szukanie środków wyrazu, czasem minimalizm, a czasami eksperymentowanie. A trudne chwile, cóż, one także są potrzebne (podobno). Ja jestem takim beztalenciem, które wszędzie pcha się na siłę, ale jeśli w ten sposób można uwolnić swoje emocje, to pytam: "czemużby nie?"
Rozpisałam się;) A chciałam tylko powiedzieć, że jakbyś kiedyś jeszcze miała jakiś kryzys to śmiało pisz do mnie ;)