piątek, 15 lutego 2013

We Dwoje

Ja i M jesteśmy chodzącym dowodem na to, że całkowicie odmienne charaktery mogą stworzyć wspaniały związek. M jest stroną dominującą, charakter ma gwałtowny i jest wymagającym partnerem (nie idzie na bajki o bolącej głowie - hue hue hue). Natomiast ja - łagodna i gotowa na wiele poświęceń w imię świętego spokoju. Czasami tupnę nogą, ale M tupie głośniej. Mi pozostaje działalność w "podziemiu". Kocham tego mojego M. Jest wyczulony na moje nastroje jak nikt inny. Skubaniec wie kiedy mam doła (nawet najbardziej ukrytego) i zawsze stara się mnie z niego wyciągać. Ja znowu schodzę mu z drogi kiedy widzę, że czacha mu dymi. I tak już ponad 10 lat. Idziemy przez życie - We dwoje.

Ot i to cała historia zmieszczona na powierzchni ATC. Pinezka znowu dała czadu na SP. Nie da rady by nie było choć odrobinkę romantycznie. Słodkich snów.

1 komentarz:

  1. I Ty marudzisz, że nic nie umiesz? Kobieto to jest R-E-W-E-L-A-C-J-A!!!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :)