W zeszłorocznym numerze "Zwierciadła" znalazłam bardzo interesującą historię Agaty Bogusz. Jest to dziewczyna profesjonalnie zajmująca się freedivingiem, czyli nurkowaniem bez aparatury tlenowej. Od razu przypomniał mi się rónież film fabularny (tytułu za chiny nie mogę sobie przypomnieć), który wstrząsnął mną do głębi. Ja się panicznie boję głębokiej wody. Bezpiecznie czuję się tylko na basenie. Do kąpieli w jeziorze, albo morzu nikt nie jest w stanie mnie przekonać, no chyba, że czuję równy grunt pod nogami. Dlatego tym bardziej podziwiam takich ludzi jak Agata. Wspaniała podwodna historia wędruje na najnowsze wyzwanie Wyzawaniowych Scrapek i do Mixed Media Place (zdążyłam!!!), ponieważ całe tło stanowi maziano, ciapane tło z farb akwarelowych. Uffff. To się nazywa tempo, a za moment zabieram się za inne naglące projekty. Twórczej niedzieli Kochani.
O ja... ostatnio tak produkujesz, ze nie nadążam z komentowaniem...;) Super Ci to chlapanie wyszło;)
OdpowiedzUsuńI ja się boję wody! Super LO!
OdpowiedzUsuńTen film, czyżby WIelki Błękit? Czy coś takiego ;) Świetne są te bąbelki ;) A poza tym to zapraszam do siebie po wyróżnienie ;)
OdpowiedzUsuńBardzo realistyczne, wodne tło :) Dziękuję za udział w wyzwaniu!
OdpowiedzUsuń