wtorek, 16 lipca 2013

Tego jeszcze nie było

To był podwójny "pierwszy raz". Do niczego by nie doszło gdyby nie wyzwania w Wyzwaniowych-Scrapkach i w Craft-Szafie. Wspólną wytyczną jest element metalowy, dodatkowo Marta Miśkowa (Craft-Szafa) podniosła poprzeczkę i zaproponowała stworzenie niescrapowej pracy, czyli żurnal odpadał. Posiedziałam, pomyślałam, doznałam olśnienia i... zrobiłam pierwszy w życiu magnes megarecyclingowy :)




Za bazę posłużyła mi zakrętka ze słoika, tło powstało na fragmencie bawełnianej koszulki, którą pofarbowałam kawą, pomazałam gesso, nakleiłam strzępki gazety i postemplowałam. Co do żarówki... to zebrałam ją z ziemi... zrobiłam to i jestem strasznie szczęśliwa, że nareszcie nie mogłam się oprzeć pokusie. Teraz to już wpadłam na dobre. Kolejny stopień wtajemniczenia ;)
Mój magnesik zgłaszam oczywiście na oba wyzwania.
Miłego dnia Wam życzę!!!

P.s. wysyp recyclingowych wyzwań. Znalazłam jeszcze jedno, tym razem w Craftowym-Ogródku. Cieszę się, że zdążyłam.


6 komentarzy:

Dziękuję za komentarz :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...