I doszło do tego, że robię kartki dla rodziny. Wcześniej się przed tym wzbraniałam, bo u mnie nikt nie ma w zwyczaju doceniania własnoręcznie zrobionych prezencików, a wręcz traktowane to jest jak marnowanie cennego czasu (który można spędzić gapiąc się bezmyślnie w telewizor). Od pewnego czasu mam to w nosie i tyle.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz :)